poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Pierwsze straty - czujnik wersja druga

Pierwsze straty to ultradźwiękowy czujnik odległości zamontowany w przepompowni. Nie zabiła go temperatura (było o tym dwa posty wstecz), ale wilgoć. Pudełko, w którym był czujnik uszczelniałem silikonem, co jak się okazało nie było wystarczające, bo po otwarciu na płytce czujnika była warstwa wody. Czujnik po wysuszeniu nie pozostawiał złudzeń

i nie chciał współpracować :(
W drugim wydaniu płytkę czujnika pokryłem z obu stron izolacją w sprayu Urethan licząc, że będzie stanowić ochronę przed wilgocią zamkniętą w pudełku. Z zewnątrz, wszystkie szczeliny zalałem klejem termicznym. Nie pozostawiłem bez kleju, także łączenia wieczka z resztą pudełka. Zobaczymy jak się sprawdzi druga wersja.